Dr. HAUSCHKA

  Używacie kosmetyków dr. Hauschka?
Mi niedawno w ręce wpadł krem myjący owej marki , a że jestem w połowie 2 opakowania pokusiłam się na małą recenzję .



 cena : ok 40 zł za tubekę 50 ml

dostępność w Polsce :  Douglas  



Kosmetyk naturalny , zapakowany w metalową tubę co dla mnie jest super rozwiązaniem , bo mamy możliwość wyciśnięcia go do ostatniej "kropli".
Konsytencja gęstej ciemnej pasty i mimo zawartych sporych drobinek , nie jest to peeling.



Sposob nakaładania sugerowany przez producenta , jakby ściągnięty żywcem z  metody opracowanej przez markę Clarins.
 Dokładniej pisząc pastą nie myjemy  przez pocieranie , a tylko przykładamy do wilgotnej twarzy i odrywamy w energiczny sposób ( dziwne podobieństwo ). Na jedno mycie powinniśmy wycisnąć ok 2 cm kremu i połączyć go w dłoni z małą ilością wody . Dodam że kosmetyk się nie pieni .





Działanie dla mnie rewalacyjne , super radzi sobie z moim makijażem . Pozostawia skórę dokładnie oczyszczoną  i nawilzoną, nie powoduje uczucią ściągnięcia po użyciu . Mam problemy z rozszerzonymi porami i ta pasta potrafi dość mocno je zwężyć ( co nie jest łatwe ). W moim przypadku zapobiega też powstawaniu wyprysków i zaskórników .

Wydajność średnaia , tubka wystarcza średnio na miesiąc.
Jedyna dla mnie wada tego kosmetyku , to jego zapach . Wydaje mi się że większości może przeszkadzać , jest ostry -ziołowy-drażniący , jeśli jednak to nie odstarszy to cała reszta powinna miło zaskoczyć . Polecam :)